Haruki Murakami prezentuje najnowszą książkę “Pierwsza osoba liczby pojedynczej“, która utrzymana jest w charakterystycznym niespiesznym stylu pełnym inspiracji młodością oraz jej ulotnością, a także jazzem i całą gamą pozostałych wyrafinowanych koktajli, które serwuje nam autor.
Japoński pisarz i eseista w ośmiu opowiadaniach tworzących najnowszą jego książkę kolejny raz udowadnia światu jak wielkim talentem i niewyczerpalną kreatywnością jest obdarzony.
“Pierwsza osoba liczby pojedynczej” – zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego
Fani twórczości Murakamiego poczują się jak w domu, bowiem w książce “Pierwsza osoba liczby pojedynczej” autor odnosi się do swoich pozostałych dzieł, co może powodować zjawisko deja vu.
Każda z ośmiu historii, które składają się na książkę stanowi odrębną historię, jednakże elementem wspólnym dla każdej z nich jest sposób narracji odbywającej się z perspektywy pierwszej osoby liczby pojedynczej.
Same zaś opowiadania utrzymane są w spokojnym nastroju melancholii, a każde zdanie smakuje się z lubieżną wręcz przyjemnością
Na pierwszy rzut oka “Pierwsza osoba liczby pojedynczej” prezentuje nieco inny styl, aniżeli ten, który prezentował Haruki Murakami w swoich powieściach. Niemniej jednak każdy, kto miał styczność z twórczością japońskiego pisarz nie będzie rozczarowany.
To również doskonały sposób na początek przygody z literaturą tego autora. Urzekający zarówno swoim stylem, jak również wnikliwością, z jaką przedstawia ludzką egzystencję, stanowi literacką medytację antropologiczną.
Miłość, jazz i baseball w książce “Pierwsza osoba liczby pojedynczej”
Motywy opowiadań zamieszczonych w książce “Pierwsza osoba liczby pojedynczej” obfitują w to, co najbliższe sercu Murakamiego. Nie powinniśmy więc być zdziwieni, kiedy natkniemy się na wątki poświęcone zespołowi The Beatles, jazzowemu kompozytorowi i saksofoniście Charliemu Parkerowi, czy japońskiemu klubowi baseballowemu, Yakult Swallows..
Każda z historii to wyraziste i pełne blasku świadectwo literackiego kunsztu, jednocześnie stanowiąc, tak jak wspominany na łamach książki jazz, pokarm dla duszy czytelnika.
Krótka forma opowiadań w przystępny sposób pozwala wgryźć się w specyficzny charakter dzieł pisarza, który ewidentnie dobrze czuje się zarówno w dłuższych formach, takich jak złożone powieści , ale również takich, jak opowiadania właśnie.
“Pierwsza osoba liczby pojedynczej” to kolejna książka po dwutomowej powieści „Śmierć komandora” oraz wydanych wcześniej tytułów, takich jak „Tańcz, tańcz, tańcz” czy „Na południe od granicy, na zachód od słońca”, które to dzieła ugruntowały jego pozycję pisarza na arenie międzynarodowej.
Technologia - freepik - pl.freepik.com